Po ukończeniu kolejnego modułu lekcyjnego dostałem informację, że przyszedł czas na zaprezentowanie umiejętności w praktyce.
Co dokładnie miałem zrobić? Opowiedzieć jedną historię z perspektywy dwóch różnych postaci.
Chodziło o to, żeby fabuła, postacie, dialogi i konkretne szczegóły były spójne w obu opowieściach, które pisałem oczami innych osób. Pierwsza historia miała pokazać punkt widzenia postaci, której nie była w stanie pokazać druga. Logicznie, druga – której nie przedstawiała pierwsza.
Historia miała zawierać nie więcej niż cztery nazwane postacie. Wszystkie miały być istotne dla fabuły. Oprócz tego tradycyjna trzyaktowa konstrukcja – początek, rozwinięcie, zakończenie.
Długo nie mogłem wpaść na historię, więc skontaktowałem się z nauczycielem. Liczyłem tylko na kilka słów motywacji, ku mojemu zaskoczeniu dostałem kilka minut konstruktywnej rozmowy, po której wpadłem na historię. Postanowiłem, że napiszę o miłości. Pierwszy bohater będzie chciał przede wszystkim odnaleźć ukochaną osobę. Drugi – zamordować przeciwnika. Obaj są po tej samej stronie. Próbują osiągnąć podobny cel. Ale skorzystają z zupełnie innych środków.
Jaką wybrałem narrację? Jaki czas? I dlaczego zadanie okazało się jednak trudniejsze, niż myślałem? To w następnym wpisie!
Do następnego!
Krzysztof
Marzysz o nauce w elastycznym amerykańskim liceum online? 🌐✨ Przenieś oceny z polskiej szkoły i dołącz do nas! 🤝🏫 Z nami, zapisy i start nauki możliwe są przez cały rok! 🔄📚 Nie czekaj⏳🎉
🧐Skontaktuj się z nami:
📧 admissions@jdj-ios.com
📞 Tel.: +48 574 602 607
🏢 Biuro czynne od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 – 16:00. 🕗📅
Dowiedz się więcej:🌐 www.jdj-ios.com